„Szadź” Igor Brejdygant

„Szadź” Igora Brejdyganta to moja ostatnia książka przeczytana w 2024 roku. Ciekawa byłam tego kryminału, ponieważ wiele słyszałam o serialu, który powstał na jego podstawie. Wcześniej go nie oglądałam, więc treść była mi nieznana. Teraz gdy już jestem po lekturze, z pewnością go obejrzę.

Książkę przeczytałam dość szybko. Spodobało mi się w niej to, że historia opowiedziana jest z kilku perspektyw. Głównymi bohaterami są oczywiście myśliwy i kłusownik, czyli komisarz Agnieszka Polkowska, która po odnalezieniu ciał młodych dziewczyn chce dorwać zabójcę, czyli Sławomira Wolski. Od początku wiemy, kto jest kim, jednak nie wiemy, jak sprawy się potoczą. Czy działania podjęte przez śledczych doprowadza do mordercy, czy może umknie im on niepostrzeżenie, gdyż do tej pory był bezkarny.

Podobała mi się dedukcja i zaparcie pani komisarz. Agnieszka to babka z krwi i kości, która wie, jak się pracuje. W tle mieliśmy jej życiowe rozterki, ale dobro śledztwa zawsze było na pierwszym miejscu. No i te jej sny i dziwne spotkania, były ciekawym wątkiem. W międzyczasie czasie poznaliśmy też  nową ofiarę i taktykę Sławomira. Pierwszoosobowa narracja przybliża nam jego myśli, pokazuje, jak nawiązuje kontakt z ofiarą i jak ją otumania, by ta zaufała nowo poznanej osobie. O motywach jego działań dowiedzieliśmy się w finale i część z tych informacji była dla mnie zaskoczeniem. 

„Szadź” to dobry kryminał, a jego największym plusem są dobrze wykreowane postacie. Nie ma tu morderczych pościgów, ale mądra kalkulacja i dedukcja, która też jest zaletą. Osobiście wolę, gdy osoba, która prowadzi śledztwo myśli, niż biega z bronią w ręku za mordercą. I tak było tutaj, Polkowska wciągnęła mnie do tej sprawy, dlatego nie mogłam doczekać się jej rozwiązania. 

Książka, choć bez fajerwerków była wciągająca, dlatego polecam. I zasiadam do serialu, aby przeżyć tę historię jeszcze raz. 

Dziękuję @znakcrime za otrzymany egzemplarz w ramach współpracy barterowej.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *