„Strefy” Kinga Chojnacka

„Strefy” Kingi Chojnackiej z 2020 roku od @wydawnictwo_novaeres to dla mnie wielkie odkrycie. To najlepsza książka w klimacie postapokaliptycznym, jaką ostatnio czytałam. Naprawdę niezmiernie się cieszę, że to pierwszy tom, bo już nie mogę doczekać się kolejnego.

Świat z książki Kingi Chojnackiej jest niebezpieczny i nieprzyjazny ludziom. Społeczeństwo żyje w specjalnie przygotowanych Strefach, ponieważ na zewnątrz szaleje nieuleczalny wirus, zabójczo wysoka temperatura, kwaśne deszcze oraz ludzie żyjący zarówno w Strefach, jak i w ruinach miast. Marion Dallas żyje i pracuje dla jednej ze Stref dla dobra swoich bliskich. Kiedy kobieta dowiaduje się, że ją oszukiwano, opuszcza swoją Strefę, by zemścić się i poznać prawdę.

Pomysł na książkę może i wydaje się oklepany, jeśli chodzi o postapokaliptyczny klimat, ale taki w ogóle nie jest. Nieprzewidywalna i wciągająca akcja to ogromny plus. Po opuszczeniu przez Marion Strefy nie sposób oderwać się od książki. Opowieść jest bardzo dynamiczna, z każdym bowiem rozdziałem dowiadujemy się nowych informacji i szczegółów na temat życia w Strefach. Spiski, układy, tajne badania, kłamstwa i wiele innych dziwnych zdarzeń nakręcają niebezpieczną spiralę wydarzeń, do której wpadają nasi bohaterowie. Dla mnie bomba!

Postać Marion, głównej bohaterki też jest genialna. To kobieta, która jest jednocześnie antybohaterem, bo oprócz zalet ma jeszcze więcej wad. To postapokaliptyczna wojowniczka, która bez mrugnięcia okiem w chwilę wystrzela cały oddział wroga. W połączeniu z dobrodusznym, ale twardym i silnym Ethanem tworzy idealne uzupełnienie. Ich relacja jest mega elektryzująca. Takiego duetu ze świecą szukać. Będzie niebezpiecznie i gorąco.

„Strefy” pozytywnie mnie zaskoczyły. Naprawdę nie liczyłam na tak świetną książkę. Nie przypuszczałabym, że to science fiction pełne wartkiej akcji, wyszło spod pióra naszej rodaczki. Bohaterowie nie są przerysowani, jak to często w takich pozycjach bywa, a fabuła ma ręce i nogi oraz nie jest oklepana, dlatego od pierwszej aż do ostatniej strony, książkę czyta się z wielkim zaangażowaniem. To naprawdę świetna książka. Kinga Chojnacka zaserwowała nam to, co najlepsze w jednym tytule. Mamy tu przygodę, akcję, science fiction, postapokaliptyczny świat i chemię między głównymi bohaterami. Gorąco polecam!Dziękuję Wydawnictwo Novae Res za otrzymany egzemplarz.

#strefy #kingachojnacka #novaeres #wydawnictwonovaeres #zaczytani #sciencefiction #postapocalypse #postapokalipsa #wirus #stefy #akcja #przygoda #przetrwanie #życie #koniecświata #wybuch #czytampolskichautorów #scifi #sensacja

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *