Chyba większość czytelników fantastyki lubi mity. Ja uwielbiam czytać książki, które nawet w minimalnym stopniu nawiązują do mitologii, dlatego, gdy przeczytałam opis „Królowej Serca i Cienia” Natalii Kujawy, wiedziałam, że muszę poznać tę historię.
Książka opowiada o młodej, osiemnastoletniej Brance, która żyje pośrodku lasu. Dziewczyna mieszka z ojcem, lecz ten cały czas jest nieobecny. Ponadto ojciec Branki wychowuje ją w strachu przed bogami, niewiedzy o otaczającym ją świecie, a co najgorsze odrodził ją od świata magiczną barierą. Jednak pewnego dnia dziewczynę odwiedza chłopak, który wyciąga ją z więzienia, co powoduje uruchomienie ciągu niespodziewanych wydarzeń pełnych spotkań z bogami.
I tak po wyjściu z kręgu zaczyna się akcja. Jej większa część toczy się w Podziemiu wkładanym przez nieobliczalną Persefonę. Ileż tam się dzieje! Dowiadujemy się, kim jest Branka, dlaczego była ukrywana przed bogami oraz jesteśmy świadkami niecodziennego romansu. Choć na początku zachowanie głównej bohaterki było denerwujące (szczególnie wtedy, gdy nagle z potulnej myszki wychodzi z niej pyskata panna), to z czasem idzie się do niej przekonać. Natomiast od samego początku podobały mi się kreacje bohaterów pobocznych, takich jak Empuza czy współwięźniowie z celi. Świat wykreowany przez autorkę bardzo łatwo sobie wyobrazić, dlatego, choć książka ma ponad 600 stron, czyta się ją szybko i przyjemnie. Przygody Branki w Podziemiu, pod wodą u Posejdona czy akcja finałowa, pełna jest ciekawych wydarzeń i co najważniejsze mitycznych postaci. Niektórych bogów poznajemy bardzo dobrze, innych mniej, ale cały czas są obecni. Czuć ten fajny mitologiczny klimacik. Nie powiem, że autorka mnie nie zaskoczyła. Pomysł, na jaki wpadła, z początku wydał mi się dość nietypowy, ale całościowo nie wyszło chyba to źle. Ja jednak nie przywykłam do takich odważnych zachowań. Przepraszam, że tak zdawkowo, ale nie chcę spoilerować.
Podsumowując, książkę polecam, szczególnie miłośnikom greckich mitów.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Dodaj komentarz