„Córka powietrza” Dorota Gąsiorowska

Zakochałam się w „Córce Powietrza” Doroty Gąsiorowskiej. To piękna powieść o magicznej aurze, w której autorka przedstawia nam historię dwóch kobiet. 

Na początku poznajemy Avę, młodą pisarkę, która straciła wenę i zapał. Dziewczyna mimo malowniczych widoków Puszczy Zielonej nie jest w stanie nic stworzyć. Wszystko się zmienia, gdy na urodziny dostaje prezent od tajemniczego darczyńcy. Za sprawą rzeźby, którą otrzymała, dziewczyna z ciekawości pragnie odkryć, kto stworzył figurę, która przywróciła jej natchnienie. Ava powoli odkrywa historię swojej Sylfidy, co łączy ją z historią o ponad sto lat starszej Francuzki. Lalie, podobnie jak Ava mieszkała w miejscu, gdzie okiem nie sięgnąć, ciągnie się piękno nienaruszonej przez człowieka przyrody. Bliskość tajemniczego lasu, otwartość dziewczynki na dobro i piękno przyrody oraz magia natury dają nam niepowtarzalną historię.

Podczas czytania książki przepadałam. Pani Dorota oczarowała mnie swoją opowieścią. Bardzo mocno urzekła mnie historia o Lalie. Urokliwość dawnych czasów oraz wrażliwość dziewczynki, a później kobiety zrobiły na mnie spore wrażenie. Cała jej historia jest urzekająca. Są w niej chwile szczęścia, miłości, bólu i żalu. Wśród całego piękna i magicznego klimatu główne bohaterki przeżywają swoje własne dramaty, które diametralnie zmieniają ich życie. Dzięki tak wielu emocjom Lalie i Ava stają się czytelnikowi bardzo bliskie. Podczas lektury przenikamy do ich życia i jako bierni obserwatorzy przeżywamy z nimi ich radości i smutki. 

Dawno nie czytałam tak błogiej, a jednocześnie bardzo wciągającej książki. Nie sposób było mi się od niej oderwać. Po każdym przeczytanym rozdziale mówiłam „koniec, idę spać”, ale każdy rozdział miał w sobie coś niesamowitego, tak że poddawałam się woli dalszego czytania. „Córka powietrza” tak mnie zafascynowała, że już czytam „Córkę ziemi”, czyli historię o Freyi, matce Lalie, też jest przepiękna.

Polecam wszystkim drugi tom z cyklu „Córki żywiołów” i oceniam go na mocną dziesiątkę. Dla mnie to jedna z najlepszych książek przeczytanych w tym roku. 

Dziękuję @znak_literanova za otrzymany egzemplarz.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *