
„Bezimienne miasto” Giny Valris
Już jakiś czas temu zastanawiałam się, jak to jest grać w grę książkową. Na szczęście nie musiałam czekać długo, żeby się o tym przekonać, bo okazja trafiła się sama. „Bezimienne...
Czytaj dalejJuż jakiś czas temu zastanawiałam się, jak to jest grać w grę książkową. Na szczęście nie musiałam czekać długo, żeby się o tym przekonać, bo okazja trafiła się sama. „Bezimienne...
Czytaj dalej